The VALETZ Magazine nr. 3 (VIII) - czerwiec,
lipiec 1999
[ ASCII ]
( wersja ISO 8859-2 ) ( wersja CP-1250 )
poprzednia strona 
			powrot do indeksu nastepna strona

  'Jedyna' i inne wiersze
JEDYNA

Spojrzenia pelne zlotych lisci. Cieple teczowki.
Cieple mysli. Gesty drzew wobec wiatru.
Czujemy metafora, gdy w cenie pragmatyzm. Realizm dobija,
gdy dusza chce wzleciec.
Ale jest miejsce nawet na sprzecznosci.
 
Spotkalem ja, jak zwykle, ot - przypadkiem.
Szla parkiem, nie, plynela, otoczona lekka mgielka przeznaczenia.
I pomyslalem - " co moze sie zdarzyc, jesli ja postanowie kochac ?".
Nie, nie tak.
Naprawde zobaczylem ja gdzies w autobusie, nie ustapila miejsca
starszej pani z siatka zapewne ciezka strasznie. Niewazne, tej pani
wlasciwie i tak tam nie bylo. Tymczasem ona, w usmiechu cala, w blekitach,
spojrzala na mnie. I poprosila
" czy moze pan dla mnie skasowac bilet ? ".
A moze poznalem ja w barze ...?
Teraz pamietam, tam pracowala. Czynila sztuka zmywanie szklanek.
Czasem marzyla o niebieskich migdalach.
 
I cale zycie tak. Usmiechy, spojrzenia, mysli i otrzasanie sie
z pseudopoezji, ktora przychodzi mi wciaz do glowy.
 
Lubie, gdy dotykamy sie duszami.
Tylez ma koncow moj kij schizofrenii...

lublin luty a.d. 1999

* * *

tu
w pomarszczonych sloiach
w ociemnialych ze starosci
dzbankach
miedzy sznurami grzybow
sliwek ususzonych
sie gromadzi
dzwonki sny zegary
 
nawet pod pajeczyna
senny niedzwiedz
gluchy na lewe ucho
tygrys
 
i dawno zakurzone
slowa
 
moje malutkie bycie

* * *

ty
bylektosiu
nicniewartku
ty
znieumialy
trwonicielu czasu
ty
wlascicielu niskiej
odpowiedzialnosci
braku perspektyw
 
ty
najszczesliwszy z ludzi

* * *

w cynamonowych sklepach
najlepiej
sie sprzedaje prawda
na kontuarach
pociemnialych ze starosci
polkach
sie wyklada
 
a dlon starego zyda
nieomylnie
zwazy ile sie nalezy
za
    zbytnie zadowolenie
    przykurzona wzgarde
    lub zlotowke
 
niezly geszeft

* * *

zostal juz tylko
nieco przypalony
lekko zoltawy
schemat istnienia
wykres
 
zadne spojrzenia mysli
razembycia
 
mam tez w kieszeni pudeleczko
w ktorym zamieszkal sobie niegdys
moj
lut szczescia

 
Adam J. Czajczyk { redakcja@valetz.pl }
poprzednia strona 
			powrot do indeksu nastepna strona

22
powrot do poczatku
 
The VALETZ Magazine : http://www.valetz.pl
{ redakcja@valetz.pl }

(c) by The VALETZ Magazine. Wszelkie prawa zastrzezone.