|
Charles Bukowsky mawia, że pisać może tylko nocą; pisanie za dnia przywodzi mu na myśl bieganie nago po supermarkecie. Coś w tej analogii jest, bowiem piszę te słowa o drugiej nad ranem i wiem, że jest to najlepszy ku temu czas. Patrząc na zakończone, ale jak zwykle przedłużone, prace nad kolejnym numerem TVM mogę śmiało polecić go w całości.
Komiks nieco w zubożonej ilości, ale równocześnie zapowiadam sporą jego porcję na przyszły numer. Prezentowane w tym numerze rysunki Adama Krupy są zapowiedzią nadchodzącej, dłuższej historii w obrazkach. Wszystko wskazuje, że także dział dyskusji komiksowych nam się rozrośnie, bowiem zyskaliśmy stałego współpracownika.
Kontynuacja "Mandali" powinna dostarczyć każdemu solidnej porcji dobrej prozy, kto tylko zdołał się do jej specyfiki przyzwyczaić i ochłonąć z wrażeń, jakie przyniosły z pewnością zamieszczone w poprzednim numerze TVM jej rozdziały. Tych, którzy dopiero teraz zamierzają zabrać się do jej konsumpcji, pragnę przypomnieć, że 7 numer magazynu jest oczywiście dostępny w archiwum. "Wiedźma" i "Rybka" Marka Tomaszewskiego to równie wysokich lotów formy krótsze; opowiadania, podczas lektury których trudno powstrzymać się od śmiechu, ale też do dostarczania tylko rozrywki ich zadanie się nie ogranicza.
Wreszcie shorty, każdy z mocną puentą.
Dla miłośników poezji mamy tym razem kilka wierszy ze zbiorku "Pajęczyna" Zbigniewa Barteczki oraz mały przegląd twórczości Adama J. Czajczyka. Utwory obu doskonale czyta się, jak to zwykle bywa z wierszami, w samotności.
Nie zawodzą też stałe rubryki. Nasz fizyk porusza się tym razem po obszarze mechaniki kwantowej, opisując specyfikę tej teorii językiem lekkim, zabawnym i mam nadzieję, że tym samym, przybliża ją tym, którzy na samo słowo kwant dostają gęsiej skórki. Fantasta zabiera się z kolei do kontaktu z obcą cywilizacją od strony analitycznej, przygotowując nas wszystkich zarówno na upragniony kontakt ras rozumnych, jak i okrutną inwazję.
Pewną innowacją jest filmowy konkurs, oczywiście z nagrodą, zasady, którego opisała w swoim tekście Ania Draniewicz. Ja o kolei dopisałem epilog do pierwszej edycji Literackiej nagrody online, z której zasadach, nominowanych tekstach i wreszcie nagrodzonym, można przeczytać tutaj.
Zapraszam więc do lektury, nadsyłania materiałów i uwag; słowem wszystkiego, co pozwoli nam, aby TVM był magazynem coraz ciekawszym i lepszym. I oczywiście nie zapominajcie o odpowiedziach na konkurs.
Artur Długosz
{ redakcja@valetz.pl }
|
|
|
|