Jakoś nie nabrałem jeszcze umiejętności pisania wstępniaków przed ukończeniem prac nad danym numerem TVM. Niby wszystko już wiadomo, a jednak do napisania tych kilku ostatnich-pierwszych słów zabieram się zawsze, kiedy mogę już przejrzeć cały, złożony numer, gotowy do publikacji.

Tak więc "kartkuję" sobie 9 numer TVM, podświadomie szukając usterek, i zastanawiam się, jakie uczucia wywoła on w czytających... Moje obawy wcale nie są bezpodstawne.

Oto pojawiamy się z 3-miesięcznym opóźnieniem, a doświadczenie uczy, że spora liczba internetowych przedsięwzięć po takim okresie milczenia, milknie już na zawsze. Rzeczywiście planowaliśmy wakacyjną posuchę, ale nie rozciągniętą na okres tak długi, ale różne, zupełnie osobiste wydarzenia, spowodowały, że zabrać się do nowego numeru mogliśmy wraz z początkiem października. Jednak właśnie wtedy miały miejsce kolejne dwa fakty, które spowodowały, że faktycznie numer ukazuje się dopiero teraz. Pierwszy to odejście z redakcji Filipa Szymborskiego, człowieka odpowiedzialnego za graficzną stronę TVM, człowieka, który zaprojektował layout pisma, tak doskonale pasujący do profilu TVM, wreszcie człowieka, bez którego pismo prawdopodobnie nie powstałoby nigdy. Mamy nadzieję, że ścieżka, którą podążył Filip zawiedzie go jednak wkrótce na łamy The VALETZ Magazine, choć tym razem jako autora. Drugi fakt, to fizyczne zniknięcie adresu pisma http://www.valetz.pl. Otrzymaliśmy sporo alarmujących listów i naprawdę robiliśmy, co mogliśmy, ale techniczne aspekty funkcjonowania pisma nie są zależne bezpośrednio od nas. Proszę jednak pamiętać, że archiwum TVM funkcjonuje niezależnie od bieżącego numeru pisma pod adresem, a tam znajduje się zawsze również numer najnowszy.

Przepraszamy!

I już jesteśmy ponownie!

I wydaje mi się, że ten numer TVM powinien wynagrodzić ten okres milczenia.

Oto bowiem prezentujemy fragment nowej powieści Jacka Natansona, autora kilku powieści, dziennikarza i poety. Udostępniony nam fragment "Centrum" z pewnością zachęci Państwa do jej zakupienia, kiedy tylko pojawi się na księgarskich ladach i półkach. Kontynuujemy też "Mandalę" Grzegorza Rogaczewskiego ufając, że czas, jaki upłynął od publikacji poprzednich jej rozdziałów nie zatarł o niej pamięci Czytelników, bo przecież jej się nie da zapomnieć! W przyszłym numerze ostatnie rozdziały tej niezwykłej powieści oraz wywiad z autorem.

"Babowie" Adama Kromera to kolejna porcja świetnej literatury, na którą chciałbym zwrócić uwagę. Kto lubi Gombrowicza, ten z pewnością polubi też pióro autora tego tekstu. W sekcji opowiadań trzech debiutantów prezentuje swoje teksty, a Michał Brzeziński tekstem "Sektri" zamyka trylogię, jaką tworzy on z oboma publikowanymi wcześniej w TVM utworami.

Mam nadzieję, że nietypowy tekst fantasty spodoba się nie tylko romantykom. Grog, w zastępstwie Jerzego Sikorskiego, kontynuuje Granice nauki, ale mamy nadzieję, że po powrocie naszego fizyka, będziemy mogli nadal czytać jego artykuły. Grog do tego numeru TVM chwycił za pióro dwukrotnie i zwłaszcza na "Zaklęty krąg" pragnę zwrócić Państwa uwagę. Jest się nad czym zastanowić...

Ania Draniewicz przeprowadziła dla nas wywiad z Jacquesem Nolot, francuskim reżyserem jednego z filmów prezentowanych podczas ostatniego Festiwalu Filmu Francuskiego w Warszawie oraz napisała o swoich wrażeniach po obejrzeniu kolejnego kultowego filmu tego roku, "Cube".

Nie udało nam się zrealizować planów dotyczących prezentowanych komiksów. Obiecywałem zwiększoną ich porcję, ale okres wakacyjno-urlopowy spowodował zastój w korespondencji. Wiem, że miłośnicy twórczości Jasia będą usatysfakcjonowani, a pozostałych proszę o cierpliwość. Ufam, że stale rozrastające się nam Forum komiksu ucieszy zaś wszystkich fanów tego gatunku. Tym razem Marcin Herman przymierza się do atrybutów sztuki, jaką jest komiks, relacjonuje dla nas ostatni Konwent w Łodzi, a Marcin Lorek przedstawia "Cyrkielnię", nowe pismo komiksowe.

Otwieramy w tym numerze nowy dział TVM - Galerię. Honorowym pierwszym jej gościem jest Anna Zamojska.

Tak oto prezentuje się 9 The VALETZ Magazine. Mam nadzieję, że zapoznanie się z nim sprawi Państwu co najmniej tyle radości, co nam jego przygotowanie.